Elektryczny hamulec postojowy to dziś standard wyposażenia nowych samochodów. Klasyczna dźwignia odchodzi do przeszłości. Stosowana jest jeszcze w podstawowych modelach aut niższych klas. W wersjach samochodów bardziej ekskluzywnych jest już prawie niespotykana.
Elektryczny hamulec postojowy staje się dziś standardem. Czy na pewno jest lepszy od klasycznego rozwiązania? Większego wyboru już nie masz, chociaż zawsze możesz oszukać auta, które wyposażone jest zarówno w elektryczny hamulec awaryjny jak i klasyczną dźwignię.
Automatyczny hamulec ma wiele zalet:
- bezpieczeństwo – do hamowania wykorzystuje się wszystkie koła, przy wykorzystaniu układu hydraulicznego i systemu ABS. Unikasz wówczas niebezpiecznej tendencji do wpadania w poślizg.
- jego użycie nie wymaga żadnego wysiłku
- włącza się automatycznie po wyłączeniu silnika, co zapobiega możliwości stoczenia się auta ze wzniesienia przez to, że kierowca zapomniał zaciągnąć ręczny
- pozwala na designerskie zaprojektowanie wnętrza samochodu przez zwolnienie przestrzeni zajętej do tej pory przez tunel dźwigni hamulca, a przycisk hamulca można umiejscowić dosłownie wszędzie
- elektryczny hamulec ręczny automatycznie zapobiega staczaniu się samochodu podczas ruszania pod górkę

Minusy tego rozwiązania też się znajdą. Po pierwsze, w krytycznej sytuacji, zamiast odruchowo szukać drążka hamulca między siedzeniami, musisz nauczyć się wciska lub odciągać do góry przycisk. Pojedyncze naciśnięcie przycisku podczas jazdy jest nieskuteczne, hamulec natychmiast się zwalnia, więc, nawet walcząc z samochodem o utrzymanie kierunku jazdy, musisz trzymać dłoń na przycisku.
Po drugie, serwis. Automatyczny hamulec elektryczny trudniej naprawić, niż klasyczną dźwignię, do tego wymaga specjalistycznego sprzętu do naprawy i diagnozy. Zablokowane hamulce często kwalifikują pojazd do odholowania na lawecie do specjalistycznego serwisu. Nie naprawisz ich na miejscu, chociaż niektóre rozwiązania pozwalają na ręczne, awaryjne odblokowanie hamulca, co mimo wszystko jest zadaniem dość skomplikowanym i pracochłonnym.
Po trzecie, nie masz wpływu na dozowanie siły hamulca. Możesz go jedynie zwolnić lub zaciągnąć.
Po czwarte, nie masz przyjemności jazdy na zaciągniętym ręcznym.

Czy minusy przeważają nad plusami? Trudno orzec. Na pewno podnoszą poziom bezpieczeństwa. Z drugiej, utrudniają i podrażają koszt napraw. Automatyczny hamulec wymaga starannych przeglądów, częstej wymiany zużytych zacisków. Nie zawsze da się go naprawić w tradycyjnym warsztacie, gdyż przy diagnostyce i naprawach wymagany jest specjalistyczny sprzęt. Warto też wspomnieć, że próby amatorskich napraw kończą się zniszczeniami zwiększającymi koszty.
Dla miłośników driftu i jazdy na zaciągniętym hamulcu ręcznym jest dobra informacja. Wielu producentów, oprócz przycisku automatycznego hamulca ręcznego, pozostawia w niektórych modelach tradycyjną dźwignię.

Dodaj komentarz